Tak dla faktur wysyłanych e-mailem

przez Maciej Badowski

Resort finansów dotrzymał obietnicy. Przedstawił projekt rozporządzenia zrównującego status faktur wysyłanych pocztą i e-mailem. W kieszeniach przedsiębiorców zostanie nawet 200 mln złotych, które wydawali na przesyłki.

źródło: www.sxc.hu
źródło: www.sxc.hu

O faktury wysyłane mailem przedsiębiorcy walczyli już od dawna. Dotychczas resort finansów uznawał za legalne tylko dwa rodzaje faktur. Papierowe wysyłane pocztą albo elektroniczne zabezpieczone tzw. podpisem elektronicznym. Przedsiębiorcy znaleźli „obejście” tego przepisu, mianowicie faktury wysłane e-mailem drukowali i przed wpięciem w segregator zaginali, tak żeby wyglądały na wyjęte z koperty. Obowiązku przechowywania kopert bowiem nie ma.

W lipcu br. resort finansów obiecał, że zgodzi się na legalizację faktur wysyłanych
e-mailem. Po dwóch miesiącach na stronie resortu ukazał się projekt rozporządzenia w tej sprawie. Rozporządzenie dostosowuje też polskie prawo do unijnej dyrektywy, która pozwala wysyłać faktury pocztą elektroniczną. Ponadto rozporządzenie wprowadza dowolność formatu elektronicznego, w jakim może być przesłana faktura elektroniczna. Na „mailowe” faktury będzie musiał zgodzić się kontrahent. Będzie można je przechowywać w dowolny sposób, ale firma musi zapewnić ich autentyczność oraz dostęp urzędników skarbowych w razie kontroli.

Mogą Cię również zainteresować