Specjalista goni dyrektora

Spowolnienie gospodarcze nie wpłynęło znacząco na budżety wynagrodzeń – wynika z raportu „Total Compensation Measurement™” firmy Hewitt Associates. Mimo, że podwyżki są znacznie mniejsze niż jeszcze dwa lata temu, to cały czas plasują się powyżej poziomu inflacji.

Niższe są jednak stawki oferowane podczas procesu rekrutacji, szczególnie najlepiej opłacanym menedżerom. Dysproporcje w wynagrodzeniach polskich dyrektorów i specjalistów są dziś znacząco mniejsze niż jeszcze rok temu.


Przeciętnie w 2010 roku firmy zwiększyły swoje budżety wynagrodzeń o 4,4%, czyli był to wzrost porównywalny do ubiegłorocznego poziomu (4,5%). Mimo, że podwyżki są znacznie mniejsze niż jeszcze dwa lata temu, kiedy kształtowały się na poziomie 7%, to cały czas plasują się powyżej poziomu inflacji (według szacunków większości analityków średnioroczna inflacja wyniesie 2,8%).

Okazuje się jednak, że mimo rosnących budżetów, znacząco zmniejszyły się stawki oferowane osobom zajmującym wyższe stanowiska menedżerskie. Dzięki temu zmniejszyła się też dysproporcja między wynagrodzeniami menedżerów, a specjalistów. Jak pokazuje raport Hewitt Associates, dyrektorzy operacyjni w Polsce (np. dyrektor finansowy, dyrektor sprzedaży) zarabiają dziś przeciętnie prawie sześć razy więcej niż specjaliści z tego samego działu, ale trzy lata temu wskaźnik ten wynosił aż 6,5 raza.

Polsce, w tym względzie, zdecydowanie bliżej do Turcji czy Słowacji, gdzie całkowite wynagrodzenia dyrektorów są pięciokrotnie wyższe od pensji specjalistów, niż do krajów Europy Zachodniej. Tam specjalista przeciętnie zarabia tylko trzy razy mniej niż dyrektor operacyjny, a w Niemczech wskaźnik ten jest jeszcze niższy.

– Widać, że po okresie gorszej koniunktury gospodarczej pracodawcy zdecydowanie ostrożniej planują swoje wydatki i chcą działać jak najbardziej efektywnie, również w obszarze zarządzania zasobami ludzkimi – mówi Barbara Jastrzębska, lider zespołu analiz w Hewitt Associates. – Liczą, że na obecnym rynku pracy znajdą dobrych kandydatów, ale za zdecydowanie mniejszą cenę, niż jeszcze dwa lata temu. I choć oferują mniej niż wcześniej, nadal mogą liczyć na zainteresowanie swoją ofertą, bo wciąż jest ona dość atrakcyjna – dodaje Barbara Jastrzębska.

Powyższe wnioski pochodzą z raportu Total Compensation Measurement™, przygotowanego przez Hewitt Associates. W tegorocznej edycji badania wzięło udział 139 firm, które przekazały Hewitt swoje dane dotyczące wynagrodzeń i przyznawanych świadczeń. W ramach badania, Hewitt stwarza firmom unikalną możliwość zebrania niezbędnej wiedzy o kształtowaniu się poziomów wynagrodzeń na rynku polskim.

Mogą Cię również zainteresować