Rusza Diaspora. Konkurencja dla Facebooka?

przez Marek Wyrzychowski

Nadchodzi konkurencja dla Facebooka. Studenci z Uniwersytetu Nowojorskiego zaprezentowali pierwsze efekty swoich prac nad Diasporą. Będzie to nowy, bardziej chroniący prywatność użytkowników serwis społecznościowy.


Gdy świat pierwszy raz usłyszał o Diasporze, od razu pojawiły się głosy poparcia i z wielu firm napłynęły dofinansowania. Na początek pomysłodawcy zarejestrowali się na stronie Kickstarter, która pomaga w zbieraniu funduszy na ciekawe przedsięwzięcia. Chcieli zebrać 10 tys. dol. Zdobyli… ponad 200 tys. dol. od sześciu tysięcy osób. Co ciekawe, wspomógł ich nawet sam Mark Zuckerberg – twórca Facebooka. Programiści wzięli się bardzo ostro do pracy.

Co różni Diasporę od Facebooka to fakt, że użytkownicy będą w nim bardziej bezpieczni, ponieważ wszystkie dane będą szyfrowane i przechowywane na ich osobistych komputerach.

Także nasze rozmowy będą nie widoczne dla innych. Znajomi będą posegregowani za pomocą „aspektów” na tych z rodziny, pracy, klubu itd. Jednak najciekawsze w tym wszystkim jest to, że Diaspora będzie tworzona na oprogramowaniu otwartym – open source, więc każdy, kto zechce będzie mógł zajrzeć do środka, uruchomić swój węzeł – seed i modyfikować jego działanie. Ma to być taki międzynarodowy Facebook. Na udostępnionych grafikach z serwisu można zobaczyć uderzające podobieństwo do Facebooka, ale może studenci wychodzą z założenia, że wystarczy ulepszyć coś, co jest dobre, aby było jeszcze lepsze.

Mogą Cię również zainteresować