Komisja w swojej wrześniowej prognozie zaprezentowała szacunki dla siedmiu największych unijnych gospodarek. Spośród tego grona najlepiej wypadają gospodarka niemiecka oraz polska, które urosną w tym roku o 3,4%. Tymczasem jeszcze w maju ekonomiści KE przewidywali wzrost dla Polski na poziomie 2,7%, a dla Niemiec zaledwie 1,2%.
Kluczowy dla zmiany prognoz okazał się II kwartał, który bardzo pozytywnie zaskoczył ekonomistów. W II kwartale gospodarka całej Unii urosła według Eurostatu o 1,9% w stosunku do II kw. 2009 roku, głównie dzięki odbiciu produkcji przemysłowej i silnemu eksportowi. Gospodarka Niemiec – według Eurostatu – urosła w tym czasie o 3,7%, a Polski aż o 3,8%. Inne duże kraje UE na tym tle wypadają dość słabo. Komisja prognozuje, że gospodarka Holandii wzrośnie w tym roku o 1,9%, gospodarka Wielkiej Brytanii o 1,7%. Francuski wskaźnik będzie wyższy o 1,6% w porównaniu z zeszłym rokiem, a włoski o 1,1%. Najgorzej wypadnie Hiszpania, dla której komisja prognozuje kolejny rok spadku o 0,3%.
Komisja Europejska podała też prognozy inflacji na ten rok. W strefie euro inflacja HICP ma sięgnąć 1,4%, w całej Unii 1,8%. W Polsce prognoza średniorocznej inflacji została nieco podniesiona z 2,4% do 2,6%.