Polacy robią zakupy grupowe

przez Marek Wyrzychowski

W Polsce ruszyła fala serwisów internetowych, oferujących zakupy grupowe.
Pomysł na kolektywne zakupy bierze się ze starej kupieckiej zasady, która mówi, że jeśli ktoś dużo kupuje, może liczyć na solidny rabat.


Czy to oznacza więcej możliwości dla nas – konsumentów? Grupa klientów, zamawiając razem np. kilkanaście telewizorów, dysponuje już pokaźną siłą nabywczą. W ten sposób sprzedawca może zarobić mniej na jednej sztuce, lecz w sumie zarobić może więcej, aniżeli sprzedawałby po normalnej cenie. W czasie najlepszego rozkwitu tego systemu było 10 serwisów oferujących zakupy grupowe. Przybywa również drobnych firm usługowych, które skorzystały z takich serwisów. Jest ich już około tysiąca. Liderem na rynku jest dawny CityDeal. Po tegorocznym przejęciu tej inicjatywy przez światowego lidera, teraz przedsięwzięcie nazywa się Groupon. Według Megapnelu, w maju serwis ten miał ponad milion użytkowników i wyprzedził tym samym witryny, takie jak: „Empik” i „eBay”. Od maja br. obroty Groupon przekroczyły 2,5 mln zł. Polacy za pośrednictwem serwisu Groupon kupili już około 50 tysięcy kuponów, na różnego rodzaju towary.

Mogą Cię również zainteresować