K-Link Poland i program motywacyjny „MADERA 2013”

przez Katarzyna Wagner

Grupa 11 dystrybutorów z K-link Poland, która zakwalifikowała się do programu motywacyjnego „Madera 2013” wyleciała 7 marca 2013 na tygodniowy wypoczynek z lotniska Schoenefeld (Berlin) na Maderę. Wypoczywali w pięknym, luksusowym hotelu Vila Gale w Santa Cruz. Wyjazd zorganizowała firma TUI Deutschland -Hannover.

ee

Wyspa Madera jest zielonym podzwrotnikowym rajem. Dzięki stałej temperaturze dziennej ok. 22°C ludzie nazywają to miejsce krainą wiecznej wiosny i przez cały rok jest atrakcyjna dla turystów. Zachwycają tam wszechobecne kolorowe kwiaty, zielone pnącza, zróżnicowane krajobrazy z zapierającymi dech w piersiach urwiskami i malowniczymi wodospadami. To zaliczany do Makronezji archipelag pochodzenia wulkanicznego na Oceanie Atlantyckim u północnych wybrzeży Afryki, na północ od Wysp Kanaryjskich.

– Na lotnisku przywitała nas wietrzna, ale piękna, słoneczna pogoda i w tak promiennych nastrojach spędziliśmy cały tydzień – wspomina Krystyna Słowińska, dyrektor K-Link Poland. – Nowoczesny i elegancki hotel, w którym się zatrzymaliśmy, należy do renomowanej portugalskiej sieci Vila Gale, gwarantującej wysoki poziom usług. Pięknie położony nad oceanem, z widokiem na wyspy Desertas, zapewnia komfortowe warunki pobytu. Wysmakowane wnętrza, utrzymane w modnej pastelowej kolorystyce zadowolą gusta najbardziej wybrednych gości. Co bardziej odważni korzystali z kąpieli w morzu i basenie przy hotelu. Codziennie byliśmy rozpieszczani wyborną kuchnią śródziemnomorską i wyśmienitymi lokalnymi winami przy melodyjnych południowych rytmach.

reklamareklama

Ekipa z K-Link Poland codziennie miała zaplanowane różne atrakcje, grupa starała się zwiedzać najciekawsze miejsca i próbować lokalną „Ponczę”. Pierwszą wyprawą z przewodnikiem było dotarcie na najwyższy szczyt Madery – Pico Ruivo (1862 m n.p.m.), z którego roztaczają się piękne widoki na całą wyspę. Porto Santo było kolejnym etapem atrakcji, a tam kąpiel w wodzie z Atlantyku w basenach wkomponowanych w skały. Potem zwiedzanie Funchal, stolicy Madery, która jest dużym portem z wieloma atrakcjami czekającymi na turystów. – Urzekła nas starówka z licznymi kawiarenkami oraz bocznymi uliczkami z charakterystyczną architekturą i malowidłami na drzwiach domów. Zwiedziliśmy piękny ogród botaniczny z unikalnymi roślinami, kaktusami i drzewami .Wspięliśmy się również gondolami na najwyższy szczyt Funchal, skąd podziwialiśmy to piękne miasto i odwiedziliśmy sanktuarium zwane małą Częstochową. Wieczorem słuchaliśmy koncertu gitarowego oraz niezwykłych występów folklorystycznych, które nas po prostu zauroczyły. Wieczorami integrowaliśmy się sącząc drinki i delektując się wolnym czasem. Jak mawia klasyk „w pięknych okolicznościach przyrody”. Dla takich chwil warto żyć i pracować! Wszystkim uczestnikom wycieczki gratuluję i dziękuję – powiedziała nam Krystyna Słowińska.

Bożena Sałapat z Nowego Targu, jedna z czołowych liderek w K-Link Poland, dodała: – Kiedy nasza firma ogłosiła konkurs na Maderę wiedziałam, że to będzie kolejna podróż mojego życia. Jak zawsze podczas  najlepszych podróży z „Rodziną K-LINK” tak i tym razem czas spędzony na Maderze przyniósł wspaniałe owoce w postaci nowej wiedzy, wymiany doświadczeń, dobrej zabawy i śmiechu do łez, a okazji ku temu nie brakowało, gdyż właśnie tam wypadły akurat imieniny pani Krystyny Słowińskiej i moje. Była to również okazja do intensywnego ładowania akumulatorów, które po ciężkiej zimie dość mocno się wyczerpały. Ładna pogoda na wyspie sprzyjała plażowaniu przy pięknym, hotelowym basenie, a nadmorska kamienista plaża zachęcała do relaksu i medytacji. Madera – piękna, mała, niepozorna wyspa, przyciąga bogactwem roślinności, pysznymi widokami z całą gamą niezwykłości. Największe wrażenie zrobiło na mnie lotnisko zbudowane na ogromnym, betonowym tarasie wzdłuż skalistego wybrzeża.

W branży MLM pracuję 8 lat. Teraz, dzięki współpracy z K-Link mogę realizować moje marzenia o wielkich podróżach. Byliśmy już w Indonezji, Malezji, na Cyprze, dwa razy w Norwegii, Szwecji i Chorwacji. Oczywiście, muszę tutaj podziękować mojej sponsorce Aleksandrze Błotko, która nawet na chwilę nie pozwoliła mi zapomnieć o moich celach. Jej zaangażowanie i ciężka praca zawsze motywowała mnie i motywuje cały czas. I to jest piękne w tym biznesie. MLM jest szansą dla każdego. Jestem Góralką i wiem, że nie da się wyjść na żaden szczyt z rękami w kieszeniach!

Mogą Cię również zainteresować