Start(up)uj po 700 tysięcy złotych

przez Zbigniew Forjasz

Dotacje unijne cieszą się coraz większym zainteresowaniem wśród polskich firm – wynika z najnowszych badań. Ponad dwie trzecie przedsiębiorców z sektora MMŚP rozważa skorzystanie z nich w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Już 26 marca 2012 roku nadarzy się ku temu doskonała okazja…

źródło: flickr.comźródło: flickr.com

Tym razem PARP ma dla start-upów, w ramach poddziałania 8.1 „Innowacyjna gospodarka”, aż 135 milionów złotych. Z badań przeprowadzonych na zlecenie Agencji Rozwoju Innowacji SA, w okresie 22.02-9.03.2012 r. na próbie 578 przedsiębiorców z całego kraju wynika, że najpopularniejszymi instytucjami finansującymi polski biznes w sektorze MMŚP są banki (74%). Przedsiębiorcy coraz częściej myślą jednak o kapitale bezzwrotnym, jakim są np. dotacje unijne. Dofinansowanie w ten sposób bierze pod uwagę aż 66% respondentów.

Pieniądze dla start-upów

26 marca 2012 roku rozpocznie się nabór wniosków o wsparcie działalności gospodarczej w dziedzinie gospodarki elektronicznej. Przedsiębiorcy, którzy chcą skorzystać z tych pieniędzy mają mniej niż miesiąc, aby ubiegać się o dofinansowanie w ramach Poddziałania 8.1. Dzięki tej dotacji, firmy mogą pozyskać dofinansowanie na projekty o wartości od 20 do 700 tysięcy złotych na rozwój e-biznesu. Wystarczy tylko innowacyjny projekt i dobrze przygotowany wniosek, by ubiegać się o nawet 70% dofinansowania. Przeszkodą na drodze po pieniądze może być jednak ograniczenie wieku firmy. Nie może ona istnieć dłużej niż 12 miesięcy. Ten zapis skutecznie powstrzymuje przedsiębiorstwa przed ubieganiem się o fundusze. Powód takiego stanu rzeczy jest prozaiczny: mało która firma zdążyła w tym czasie zgromadzić kapitał, pozwalający pokryć 30% wkładu własnego. Ministerstwo Gospodarki już zapowiedziało wydłużenie tego okresu do 2 lat. Niestety zmiany te nie obejmą najbliższego naboru.

Kto może ubiegać się fundusze z 8.1?

O pieniądze z UE mogą ubiegać się mikro i mali przedsiębiorcy prowadzący działalność gospodarczą na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej. W przypadku spółek cywilnych warunek ten musi spełniać każdy ze wspólników. Warto wiedzieć, że przedsiębiorcy, którzy nie ukończyli 27 roku życia mają szansę na zwiększenie dofinansowania aż do 80% budżetu projektu.

Czy warto się starać?

Uzyskanie tej dotacji nie należy do łatwych. O pieniądze walczy wielu przedsiębiorców. W naborze, który odbył się w pierwszej połowie 2011 roku, złożono 1 398 wniosków, dofinansowanie otrzymały 122 projekty. Dodatkowo trzeba spełnić wyśrubowane wymagania co do innowacyjności pomysłu na e-biznes. Projekt musi być unikatowy, inaczej nie będzie miał szans w starciu z konkurencją. Przygotowanie wniosku również wymaga dużo wysiłku. Niezaprzeczalną zaletą tej dotacji jest natomiast jej wysokość, która może sięgnąć 70%, a w przypadku przedsiębiorców, którzy nie ukończyli 27 roku życia, nawet 80% budżetu projektu. Uzyskanie jej gwarantuje dość stabilne finansowanie projektu przez następne 24 miesiące. Dodatkowo część pieniędzy można przeznaczyć na inne, ważne z punktu widzenia projektu działanie, jak np. promocja wyjaśnia Tomasz Kurek, dyrektor departamentu inwestycji w Agencji Rozwoju Innowacji SA.

Ocena wniosków

Proces oceny wniosków polega na przyznawaniu punktów za poszczególne kryteria. Minimum, które pozwala myśleć o dofinansowaniu to 60, maksymalnie można zdobyć 100.  – Ocena jest wydawana na podstawie tzw. kryteriów fakultatywnych. Za to, że projekt polega na wdrażaniu i świadczeniu usług elektronicznych o znaczeniu krajowym lub międzynarodowym można uzyskać aż 50 punktów. Dodatkowe 20 przysługuje za znalezienie niszy rynkowej tłumaczy Tomasz Kurek Nabór wniosków potrwa do 20 kwietnia 2012 roku. Został więc niecały miesiąc na przygotowanie dokumentacji, która pozwoli ubiegać się o fundusze z UE.

Mogą Cię również zainteresować