Wpływ komórki na kierowcę

przez Katarzyna Wagner

Policjanci za pomocą kampanii społecznej „Jedziesz? Nie klikaj!” chcą przypomnieć kierowcom o zakazie korzystania z telefonu podczas jazdy. Z roku na rok zwiększa się liczba kierowców ukaranych za tego typu wykroczenie.

źródło: www.flickr.com
źródło: www.flickr.com

Zgodnie z art. 45 ust. 2 pkt 1 kodeksu drogowego „Kierującemu pojazdem zabrania się: korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku.” Za złamanie tego przepisu grozi mandat w wysokości 200 zł. Policyjne statystyki pokazują, że liczba kierowców karanych za używanie telefonów komórkowych podczas jazdy cały czas się podnosi. Według danych Komendy głównej Policji w 2008 roku takie wykroczenie popełniło 23 755 osób, w 2009 roku już 35 865.

Jak tłumaczy policja, wysyłanie SMS- ów w trakcie jazdy może doprowadzić do tragedii, co w swoich badaniach udowodnili już Brytyjczycy i Amerykanie. Wnioski z nich są jednoznaczne. Kierowcy, którzy w czasie prowadzenia piszą wiadomości, zamiast obserwować to co dzieje się na drodze, są bardziej podatni na spowodowanie wypadku. Korzystanie z telefonu podczas jazdy jest zabronione, bo naraża zdrowie lub życie kierowcy i innych uczestników ruchu oraz pieszych. Według amerykańskich badań, na które powołuje się Polska Policja, kierowca piszący SMS zachowuje się podobnie, jak kierowca pod wpływem alkoholu (1 promil).

Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych ogłosiło lata 2011-2020 Dekadą Działań na rzecz Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Jej celem będzie ustabilizowanie, a następnie zmniejszenie liczby śmiertelnych wypadków na drogach w skali globalnej poprzez intensyfikację działań prowadzonych na szczeblu krajowym, regionalnym i globalnym. Akcja rozpoczęła się 11 maja tego roku.

Mogą Cię również zainteresować