Wolne od pracy nieco inaczej

przez Marek Wyrzychowsk

Nie do końca sprecyzowany system wystawiania zwolnień pozwala na obchodzenie ustawy antykryzysowej. Osoby zatrudnione wolą pójść na zwolnienie zamiast odbierać nadgodziny. Wtedy pracodawca zmuszony jest do dodatkowej zapłaty.


Podczas, gdy nadchodzi w firmie czas rozliczania nadgodzin wystarczy, że pracownik dogada się z lekarzem i pójdzie w tym czasie na zwolnienie. Wówczas firma nie może mu udzielić wolnego w zamian za nadliczbowe godziny pracy i na koniec okresu rozliczeniowego musi wypłacić dodatek do pensji.

Jednak zdaniem specjalistów takie wyjście sprawdza się zwykle na krótką metę. Osoby nadużywające w ten sposób zwolnień, często nie zdają sobie sprawy, że sami odczują w przyszłości straty, jakie ponosi ich pracodawca w związku z koniecznością wypłaty dodatkowych świadczeń. Na takie praktyki szczególnie muszą uważać firmy stosujące długie, 12 miesięczne okresy rozliczeniowe na podstawie przepisów antykryzysowych. Jeśli nie zdążą z oddaniem wolnego, mogą być zmuszone do wypłaty wysokich dodatków.

Mogą Cię również zainteresować