Spotkanie rozpoczął od powitania gości Krzysztof Szymala – general manager w Starlife Sp. z o.o. Po nim o planach firmy na rok 2013 opowiedział Robert Změlík – właściciel firmy Starlife, sportowiec, mistrz olimpijski w dziesięcioboju z Barcelony w 1992 roku. Następnie swoje autorskie prezentacje kolejno przedstawili: mgr Grażyna Cieślik, prof. Krzysztof Sobiech, dr Alicja Noculak-Palczewska, dr Anna Bednarek-Gejo, Marcin Skrzypczak, Małgorzata Wawrzyn oraz przyjęte niedawno do naszego elitarnego Klubu TOP Liderów MLM – Katarzyna Jeziorska i Elżbieta Król.
Elżbieta KrólElżbietę poprosiliśmy o fachowe podsumowanie tego wydarzenia w postaci komentarza. Oto co nam powiedziała: – To był mój pierwszy Wielki Firmowy Meeting w Starlife, bo odbywa się on raz do roku, właśnie w marcu, a ja współpracuję z firmą od czerwca zeszłego roku. Dlatego byłam bardzo ciekawa, jak to będzie. A było niesamowicie. Ogromna sala hotelu Haston we Wrocławiu, obok sceny na sali zaparkowane Audi Q7, z drugiej strony Audi A8, wszystkie w pięknej, biało-niebieskiej kolorystyce, przed hotelem cały rząd kolejnych biało-niebieskich samochodów, w tym Peugeoty 208, 308 i 508). Te, którymi przyjechaliśmy i te nowe do rozdania w czasie meetingu.
To był najbardziej ekscytujący moment spotkania – na scenę wychodzili ludzie, żeby odebrać kluczyki do swojego auta. Starsi i młodsi, a niektórzy tak naprawdę dopiero rozpoczęli współpracę z naszą firmą. Właściciel korporacji Robert Změlík przedstawił raz jeszcze, dokładnie, zasady Programu Auto 333. Jakież to proste – bierzemy się do pracy i wyjeżdżamy nowym samochodem!
reklamaKolejnym ważnym punktem były nominacje, nagrody, odznaki – jaka to przyjemność widzieć swoich ludzi odbierających kluczyki, odbierających kolejne nominacje! Nic dziwnego, że Robert Kiyosaki nazywa MLM „Szkołą biznesu dla ludzi, którzy lubią pomagać innym”. Radość z osiągnięć swojej grupy jest naprawdę większa, niż własne, osobiste nominacje i nagrody. To cudowne uczucie wielkiej, wspólnej siły. Były też fantastyczne wykłady o nowych produktach, które firma wprowadza do oferty, były wykłady motywacyjne, mnóstwo interesujących rozmów kuluarowych przy kawie i ciasteczku. Słowem niezwykle udany dzień. A już po zakończeniu, jak przyjemnie było patrzeć na te biało-niebieskie auta z napisami Starlife 333, które ruszyły spod hotelu w różne strony Polski…