Rzecz o skuteczności działania

przez Joanna Kucharczyk

Grupa naukowców zebrała się w szacownym gronie, aby poddać rzetelnej analizie i wszelkim prawidłom fizycznym oraz biologicznym strukturę trzmiela. Pracowali nad owadem z uwagą, ze wszystkimi niezbędnymi atrybutami współczesnej nauki…

źródło: Flickr.comźródło: Flickr.com

Mierzyli, ważyli, poddawali owada niecodziennym zjawiskom przyrodniczym, aby dojść do wniosku, że badany obiekt pod żadnym pozorem nie powinien latać.

Historia owada, który mógł…

Nauka w tym przypadku nie odzwierciedla rzeczywistości. Wiemy,  że trzmiele latać potrafią i to całkiem sprawnie. Skąd taka rozbieżność? Odpowiedź jest zaskakująco zwyczajna: trzmiele latają, ponieważ „nie wiedzą” o tym, że nie mogą! Podobnie jest z ludźmi.

Jeżeli skupiamy się na swoich ograniczeniach, powtarzamy utarte nieskuteczne schematy, nie osiągniemy zamierzonych celów, zrezygnujemy ze swoich aspiracji.

Filozofia trzmiela a IBM?

„Nie wiem, że nie umiem latać” stało się kiedyś inspiracją dla firmy IBM, która w swojej kampanii reklamowej użyła latającego trzmiela i pokazała klientom nowy wymiar biznesu. Symbol trzmiela oznaczał zmianę myślenia, otwartość na nowe koncepcje, pokonywanie ograniczeń i szukanie nowych ścieżek rozwoju.

Skuteczność naszego działania zależy w dużej mierze od naszej percepcji  i interpretacji siebie samego i świata. Każdy z nas dysponuje własnymi, życiowymi mapami. Mamy swoje punkty odniesienia, wskazówki, normy poruszania się  i jesteśmy przekonani, że inni mają podobną mapę. Jak często jest to złudne założenie, przekonujemy się w kontaktach interpersonalnych, w relacjach zawodowych i osobistych. Mapy myślowe, czyli tzw. Paradygmaty, wpływają i kreują nasze postawy, emocje oraz funkcjonowanie. Doświadczenie uczy, że paradygmaty podlegają zmianom. Bez zmian paradygmatów nie odkrywalibyśmy swojego potencjału, możliwości istniejących w naszym otoczeniu. Wielcy naukowcy poprzez zmianę mapy myślenia dokonywali przełomowych odkryć. IBM inspirowany niepozornym owadem osiągnął sukces.

ReklamaReklama

Skuteczność wymaga zarezerwowania przestrzeni na nowe koncepcje, oryginalność, kreatywność. Stare, nieefektywne nawyki powodują  utrudnienia w procesie samodoskonalenia się. Są wrogami sukcesu. Każdy z nas posiada spory repertuar nieskutecznych strategii. Bywamy mistrzami w odwlekaniu zadań, potrafimy przekonać samych siebie, że lenistwo to po prostu optymalny relaks. Innym się udaje, bo pewnie mają znajomości, albo są nieuczciwi, itd. Przykłady można mnożyć, a ludzka kreatywność w tej materii jest niemalże nieograniczona. Skuteczność nie oznacza natychmiastowej zmiany i braku popełniania błędów. Do własnego rozwoju należy podchodzić stopniowo, jak do ważnego procesu. Nie można spodziewać się spektakularnych efektów od razu.

Każdą nawet najdłuższą podróż rozpoczyna się od pierwszego kroku (przysłowie chińskie).

Dopiero z czasem osiągamy szczyty, spełniamy marzenia, poznajemy smak sukcesu. Światowej sławy biznesmen, człowiek sukcesu – Walt Disney, opracował  model trzech podejść. Posługiwał się nim w swojej pracy, wykorzystując wytyczne z tej strategii do kreowania i realizowania swoich produkcji. Model Disneya opierał się na trzech podejściach: wizja, plan, ocena.

Krok 1 – wizja

Disney przed realizacją produkcji tworzył wizję całego filmu. W wyobraźni tworzył wszystkie postacie z najmniejszymi szczegółami. Następnie nadawał postaciom tożsamość i budował im historię.

Krok 2 – plan

Wizję swoich pomysłów Disney poddawał realistycznej obróbce. Uwzględniał budżet, czas, zasoby w firmie. Zbierał niezbędne informacje, aby mieć pewność, że film zostanie zrealizowany z sukcesem.

Krok 3 – ocena

Disney projekt filmu poddawał krytycznej ocenie z punktu widzenia odbiorcy. Zadawał pytania o atrakcyjność, oryginalność i adekwatność produktu do potrzeb swoich widzów.

Walt Disney, źródło: Flickr.comWalt Disney, źródło: Flickr.com

Czy powyższe kroki można wprowadzić do codziennego życia, podejmowania decyzji, planowania, osiągania sukcesu? Z pewnością tak. Każdy z nas oscyluje wokół tej strategii, natomiast często nie starcza nam wytrwałości albo wiary w skuteczność dość prostego pomysłu.

Przystępując do kroku 1 stawiamy sobie podstawowe pytania: co jest dla mnie ważne? Co chcę osiągnąć na arenie zawodowej i osobistej? Jakich relacji oczekuję? W czym chcę się doskonalić? O czym marzę? Krok 2 pozwala nam na organizację swoich wizji. Planujemy, analizujemy swoje możliwości, wybieramy kierunki, zawiązujemy relacje, uczymy się, szukamy alternatyw. Krok 3 wymaga od nas odpowiedzialności i stawieniu czoła swoim słabością. Jest możliwością  zaniechania nieefektywnych nawyków. Pomysł strategii Disneya jest jedną z dróg w procesie rozwijania osobistej skuteczności.

Autorka tekstu jest trenerem i konsultantem. Absolwentka Akademii Pedagogiki Specjalnej oraz stosunków międzynarodowych na Uniwersytecie Warszawskim. Specjalizuje się w szkoleniach soft skills dotyczących m.in.: motywacji, komunikacji interpersonalnej, kreatywności, zarządzania stresem, asertywności, kompetencji menedżerskich. Dydaktyk Akademii Pedagogiki Specjalnej w Warszawie. Posiada doświadczenie trenerskie i psychologiczne.

Mogą Cię również zainteresować