Pozew zbiorowy przeciwko ZUS

przez Piotr Hoffmann

Siedemnastu małopolskich przedsiębiorców postanowiło złożyć do sądu pozew zbiorowy przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych. Sprawa dotyczy zawieszania działalności gospodarczej przed wrześniem 2008 roku w celu okresowego nie płacenia składek.


Przedsiębiorcy chcą udowodnić, że wina leży po stronie pracowników ZUS-u, którzy udzielali błędnych informacji, że mogą oni nie płacić składek. Do tej pory poszkodowani wytaczali ZUS indywidualne procesy, które przegrywali.

Jak zaznacza część przedsiębiorców, ZUS wystawiał im również zaświadczenia o nie zaleganiu ze składkami. Potem okazywało się, że mają długi. Dr Arkadiusz Radwan, prezes krakowskiego Instytutu Allerhanda tłumaczy, że przedsiębiorcy przegrywają spory z ZUS w tej sprawie nie tylko dlatego, że walczą w pojedynkę z potężną państwową instytucją, ale głównie z tego powodu, iż procesy dotyczą zasadności płacenia składek. Nikt natomiast nie pozwał ZUS o naprawienie szkód spowodowanych wprowadzeniem w błąd.

Według Wojciecha Andrusiewicza z warszawskiej centrali ZUS-u brak jest uzasadnienia do stawiania tezy, iż pracownicy ZUS-u sugerowali lub doradzali przedsiębiorcom działania niezgodne z prawem. Kwoty, wraz z odsetkami, których żąda ZUS od przedsiębiorców, wynoszą często po kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Mogą Cię również zainteresować