Popyt na luksus

przez Maciej Badowski

Konsumenci na całym świecie chyba szybko zapominają o gorszych czasach. Po 10 miesiącach słabszego popytu, producenci luksusowych marek znowu zacierają ręce. Przykładem może być wzrost liczby chętnych na drogie samochody.

źródło: www.sxc.hu
źródło: www.sxc.hu

Producenci luksusowych samochodów zacierają ręce. Cały czas przybywa chętnych klientów na ich najdroższe modele. Podczas salonu samochodowego w Paryżu, firma Bugatti zaprezentowała swój nowy sportowy model. Najszybszy seryjny samochód na świecie, który rozpędza się do 415 km/h. Pięć dostępnych egzemplarzy od razu znalazło potencjalnych nabywców. Nie przeszkodziła im w tym cena, która bagatela wynosi prawie dwa miliony euro.

Z nie mniejszym zainteresowaniem spotkała się limitowana edycja Ferrari SA Aperta. Firma zaplanowała wypuszczenie ograniczonej ilości tych samochodów. Ma ona wynosić jedynie 80 sztuk. Cena będzie oscylowała w granicach 400 tys. euro za sztukę. Nie powinien więc dziwić fakt, że wszystkie znalazły już nowych właścicieli. Czołowi producenci samochodów luksusowych Mercedes-Benz i BMW też mają bardzo dobre wyniki w tym roku i spodziewają się wzrostów sprzedaży na poziomie 10%.

Mogą Cię również zainteresować