Początki polskiej e-administracji?

przez Maciej Badowski

Nadchodzący rok będzie kluczowym dla powstawania polskiej e-administracji. Dobre i sprawne funkcjonowanie całego systemu ma zapewnić specjalnie wyszkolony sztab 12,5 tysiąca e-urzędników.

źródło: www.flickr.com
źródło: www.flickr.com

Resort Gospodarki chce by polscy urzędnicy byli jednymi z pierwszych w Unii Europejskiej przeszkolonymi w obsługiwaniu elektronicznej administracji.
Program realizowany w ramach wprowadzania do polskiego prawa unijnej Dyrektywy Usługowej ministerstwo realizuje razem z Krajową Izbą Gospodarczą. Szkolenia zaczną się jeszcze w tym roku, choć ich zdecydowana większość odbędzie się w roku następnym.

Programem zostaną objęte osoby zajmujące się ewidencją działalności gospodarczej, urzędnicy skarbowi, pracownicy sądów, ZUS, GUS oraz pracownicy wszystkich szczebli administracji publicznej i państwowej. Urzędnicy elektroniczni poznają działanie internetowych platform, które w przyszłości mają zastąpić bieganie po urzędach, w tym przewidzianego w Dyrektywie Usługowej, elektronicznego Punktu Kontaktowego.

Docelowo będzie to miejsce, w którym każdy przedsiębiorca uzyska wszelkie informacje potrzebne mu podczas załatwiania urzędowych spraw. To tu w połowie przyszłego roku powstanie nowa wersja „jednego okienka”, które pozwoli założyć firmę przez internet, a także zajrzeć do rejestru firm. Harmonogram prac nad Centralną Ewidencją i Informacją o Działalności Gospodarczej przewiduje, że jeszcze w tym roku powstanie projekt techniczny platformy, a gotowy system będzie można testować od lipca 2011 r.

My już się boimy tego przedsięwzięcia. Dlaczego? „Nowa wersja jednego okienka”. Ciekawe, jak będzie wyglądało funkcjonowanie „nowego”, skoro to „stare”, nad którym prace trwały wiele lat i pochłonęły mnóstwo pieniędzy, w ogóle nie działa.

Mogą Cię również zainteresować