Nowa metoda oszustów

przez Maciej Badowski

Metody „na wnuczka” czy „pracownika socjalnego” ostatnio zrobiły się dość „popularne”, przez co ludzie są ostrożniejsi i mniej ufni. Z tego powodu złodzieje i oszuści szukają nowych sposobów.

źródło: www.sxc.hu
źródło: www.sxc.hu

Policja ostrzega osoby starsze przed szajkami złodziei okradających nową metodą zwaną „na kuferek”. Przy metodzie „na kuferek” system działania złodziei i oszustów ma swój określony plan. Zazwyczaj wygląda tak, że elegancki mężczyzna zaczepia grzecznie osobę, zwykle starszą i prosi łamaną polszczyzną o pomoc. Wyjaśnia, że jest np. Węgrem, wydarzył się wypadek, a ktoś z jego rodziny trafił do szpitala. Prosi o wskazanie drogi. Tłumaczy, że nie zna miasta, więc proponuje, aby wsiąść z nim do samochodu, w którym mogą też być inne osoby i pokazać drogę do szpitala, a następnie, po wskazaniu drogi osoba zostanie odwieziona bezpiecznie do domu. Po krótkiej wizycie w szpitalu oszuści odwożą ofiarę do jej domu, pomagają wejść. Proszą o pożyczenie polskich pieniędzy, które muszą dać lekarzowi w szpitalu. Jako zastaw i gwarancję, że pieniądze oddadzą zostawiają kuferek, do którego wkładają coś cennego np. dolary, biżuterię czy luksusowy zegarek. Znikają z pieniędzmi a kuferek… jest oczywiście pusty.

Czasami oszuści działają podobnie, ale bez kuferka. Po dostaniu się do mieszkania swej ofiary jeden prosi o szklankę wody, a inni plądrują mieszkanie. Wykorzystują dobre serce i chęć pomocy swoich ofiar. Naciągają tak zwykle osoby starsze. Oczywiście oszuści są bardzo eleganccy a kulturalnym zachowaniem i miłą rozmową zjednują zaufanie.

Mogą Cię również zainteresować