Kinect na pomoc zakupom

Na pewno wielu z nas marzy się kupowanie ubrań bez wychodzenia z domu, jednak bez rezygnacji z możliwości przymierzenia interesującej nas rzeczy. Właśnie na przeciw takim ludziom wyszedł Kinect. Czy to oznacza przyszłość wirtualnych zakupów?


Wielu mężczyzn niezbyt chętnie udaje się na zakupy do centrum handlowego ze swoimi wybrankami. Wizja przesiadywania pod przymierzalniami i oglądanie dziesiątek nowych strojów u niektórych wywołuje wręcz palpitacje. Jak zatem ułatwić przeżycie tych ciężkich chwil panom i sprawić, by zakupy były bardziej komfortowe?

Wystarczy stać się posiadaczem Kinecta i zainstalować na nim platformę zakupową. Możemy przejrzeć ofertę sklepu, przymierzyć wybrane produkty i zobaczyć, jak będziemy wyglądać w różnych kombinacjach. Kiedy wybierzemy odpowiednie zestawienie, możemy je zapisać, wygenerować kod i podzielić się ze znajomymi na Facebooku.

Wszystko wygląda bardzo fajnie i przyjemnie, choć jeśli takie rozwiązanie pójdzie dalej to niebawem w ogóle nie będziemy musieli opuszczać swoich domów czy mieszkań. Kontakty społeczne zastąpi nam Facebook, sklepy odzieżowe plus rozwiązanie przedstawione powyżej. Natomiast, jeżeli chodzi o jedzenie i wszelkie inne niezbędne do życia produkty przywozić będą roboty. Myślę, że taka wizja znajdzie wielu zwolenników…

Mogą Cię również zainteresować