źródło: www.sxc.hu
…korzystanie z coraz to większego zakresu usług i rozrywek dostępnych za pomocą urządzeń mobilnych. W przypadku predykcji rozwoju technologii sprawa jest stosunkowo prosta. Z pewnością wkrótce dostaniemy do ręki urządzenia z wyświetlaczami 3D, kamerami umożliwiającymi robienie trójwymiarowych zdjęć i filmów, wbudowanymi projektorami LED, naszpikowane innymi gadgetami i możliwościami obliczeniowymi, dorównującymi przyzwoitym komputerom.
O takim trendzie świadczy wzrastający udział w rynku smartfonów – szacuje się, że w urządzenia tego typu wyposaży się w 2011 roku do 4 mln Polaków.
W najbliższych latach z pewnością będziemy obserwowali dalszy spadek udziału w rynku dostawców telefonii stacjonarnej. Dla providerów usług mobilnych dostarczanie internetu będzie nie tylko źródłem przychodów abonamentowych, ale być może przede wszystkim poważnym czynnikiem ograniczającym wpływy z rozmów telefonicznych. Wzrastająca popularność komunikatorów typu Skype, Fring itp., które umożliwiają prowadzenie bezpłatnych rozmów pomiędzy osobami znajdującymi się w dowolnych częściach globu, pod warunkiem, że są podłączone do sieci, z pewnością zniechęci klientów do ponoszenia opłat roamingowych.
W kolejce do świadczenia tych nieodpłatnych usług stoją już z pewnością portale społecznościowe, do których dostęp jest bardzo często oferowany już w momencie zakupu telefonu. Czy zechcą one w przyszłości dzielić się zyskami? Raczej wątpliwe. Firmy telekomunikacyjne będą starały się rekompensować zmniejszające się przychody z tradycyjnych źródeł za pomocą udostępniania klientom nowych usług: rozszerzenie dostępu do usług bankowości, płatności mobilnych, m-commerce, M2M. By sprostać tym zadaniom konieczne jest inwestowanie ogromnych środków w infrastrukturę, która umożliwi szerokopasmowy dostęp do internetu milionom klientów, co w warunkach stagnacji gospodarczej może stanowić nie lada wyzwanie. Konkurencja z pewnością będzie mordercza, a firmy, które nie będą w stanie udostępnić pełnego wachlarza usług tego typu, mogą szybko tracić udziały w rynku. Jedno jest pewne – rozwój każdego biznesu będzie teraz stymulowany przez internet.
Autor tekstu jest prezesem firmy KL TRADE Sp. z o. o.