Jak iPhone zalał internet

przez Marcin Gościniak

Póki co iPhone 5 nie trafił jeszcze na rynek, a już opanował media społecznościowe. Premiera nowych urządzeń Apple’a odbiła się bardzo szerokim echem w internecie, co zwiastuje prawdopodobnie także sukces rynkowy – wynika z analizy „PRESS-SERVICE Monitoring Mediów”.

źródło: flickr.comźródło: flickr.com

Prezentacja produktów z nadgryzionym jabłkiem była wyczekiwana już od początku września, a emocje rosły z dnia na dzień. Nic więc dziwnego, że w dniu premiery i dzień po niej eksplodowały, pozostawiając po sobie lawinę komentarzy i opinii. Łącznie w polskich mediach społecznościowych od 11 do 16 września br. o nowym modelu iPhone’a ukazało się aż 5,4 tys. ogólnodostępnych wpisów, z czego przeszło 3 tys. na samym Facebooku. Dane „PRESS-SERVICE Monitoring Mediów” wskazują, że najwięcej było ich dzień po wystąpieniu Tima Cooka, a więc w czwartek – 1,4 tys. To odzwierciedla zainteresowanie, jakim cieszy się nowa słuchawka od Apple’a. Należy zaznaczyć, że liczby te dotyczą samych wpisów, nie zaś komentarzy, kliknięć „lubię to” i innych, których było wielokrotnie więcej.

Jakie były opinie? W większości pozytywne, ale nie brakowało też krytyki, zarówno ze strony zapalonych przeciwników korporacji z Cupertino, jak i tych, którzy poczuli się zawiedzeni zbyt małą liczbą nowości wprowadzonych w urządzeniu. Tymczasem w prasie pojawiło się jedynie 66 tekstów dotyczących iPhone’a. W kontekście ciągłych spadków sprzedaży tytułów drukowanych, pojawia się zasadne pytanie, czy gazety faktycznie piszą o tym, co interesuje ich potencjalnych czytelników? Na to, co ich interesuje, jednoznacznie wskazali liczbą postów na portalach społecznościowych.

Jednak te 66 tekstów dotyczących iPhone’a jest także wynikiem relatywnie dobrym, w porównaniu z konkurencją. W tym samym czasie o linii Samsung Galaxy pojawiło się 18 tekstów prasowych. Warto nadmienić, że w tym wypadku zliczono zarówno publikacje dotyczące „padfona” Note, smartfonów S II i S III i wszystkich innych, które zawierają w sobie frazę „Samsung Galaxy”. Jeżeli więc Koreańczycy do końca roku chcą sprzedać 50 mln swoich urządzeń, to czy Apple jest w stanie wzbudzić jeszcze większe zainteresowanie swoim produktem?

Przedkonferencyjne oczekiwania sprowadzały się także do prezentacji iPada Mini. Pomimo, że okazało się to tylko plotką, iPad był drugą najczęściej występującą nazwą produktu Apple w badanym okresie (1,2 tys. społecznościowych wpisów). Wyprzedził on iPoda, na temat którego ukazało się ich ponad tysiąc. Co ciekawe, nazwa Apple pojawiała się rzadziej niż iPhone, co najdobitniej świadczy o sile tej drugiej.

Badanie dotyczyło portali społecznościowych www.facebook.com, www.twitter.com, www.youtube.com, www.wykop.pl, www.blip.pl i www.forum.gazeta.pl.

Mogą Cię również zainteresować