Jak mieć nielimitowane możliwości w osiąganiu sukcesów?

przez Magdalena Wojtkowiak

Czy słyszysz o ludziach albo masz w swoim otoczeniu osoby, które z powodzeniem realizują się w życiu zawodowym i rodzinnym? Gdzie leży magiczne źródło siły, dzięki której ludzie mają nielimitowane możliwości w osiąganiu sukcesów? Zdziwisz się!

źródło: Pixabayźródło: Pixabay

Ludzie sukcesu. Jak oni to robią, że znajdują czas na prowadzenie firmy albo robienie kariery, poranne lub wieczorne bieganie, wyprowadzenie psa, wyjście z dziećmi do parku, zjedzenie smacznego obiadu, przeczytanie motywacyjnej lektury itd… Kiedy oni znajdują na to wszystko czas!? Jak układają swoje sprawy, że udaje im się realizować tak wiele zadań, kiedy Ty ledwo wstaniesz i wypijesz kawę, usiądziesz do pracy, wpadniesz w „czarną dziurę zadań” zapominając zjeść lunch, po czym gnasz już do domu „na oparach energii”, aby opaść na kanapie i odsapnąć?

Traktuj siebie dobrze! Johann Wolfgang von Goethe powiedział kiedyś, że sposób, w jaki postrzegasz ludzi, przekłada się na to, jak ich traktujesz. A sposób, w jaki ich traktujesz wpływa na to, kim oni się stają. Nie jest to dosłowny cytat, ale zachowałam sens myśli tego wielkiego poety i dramaturga po to, byś odniósł te słowa do sposobu, w jaki postrzegasz i traktujesz siebie samego.

Jeśli myślisz, że sukces jest dla innych, a Ty jesteś np. „za słaby” czy „jeszcze nie na tyle dobry, aby zacząć…”, to traktując sam siebie w ten sposób, coraz mocniej i mocniej stajesz się słabeuszem albo tchórzem, który nadal nie zaczął tego, o czym myślał już dawno temu. Jesteś tam, gdzie byłeś, albo nawet gorzej – w tyle za innymi, którzy sami siebie traktowali dobrze, którzy mieli odwagę i podejmowali próby działania, bez czekania na moment, aż będą doskonali, którzy nie dawali wcisnąć sobie tych wszystkich bzdur o tym, że nie dadzą rady. Byli przekonani o tym, że mogą! Działali w tym kierunku i wiesz co było dalej? Małymi krokami stawali się tym, kim chcieli zostać i osiągali to, o czym marzyli.

Czym tacy ludzie różnią się od Ciebie? Zapewne spodziewasz się teraz listy różnic, która będzie stanowiła rozgrzeszenie dla Twojej bierności w dążeniu do celów. Muszę Cię rozczarować! Nie różnimy się niczym… na starcie. To znaczy, że wszyscy mamy takie same predyspozycje i szanse. Kwestia, co z nimi robimy. Każdy z nas jakoś zaczyna dzień, jakoś go spędza i jakoś kończy. Pytanie, co dziś możesz zacząć robić tak, jak robią to wielcy liderzy i ludzie sukcesu, aby nadać swoim działaniom właściwy tor i obrać kierunek na własny sukces bez limitów?

Wstawaj wcześniej. Laura Vanderkam, autorka książki „What the most successful people do before breakfast” czyli „Co ludzie sukcesu robią przed śniadaniem” przeprowadziła rozmowy z dyrektorami, artystami, ludźmi wolnych zawodów. Wśród dwudziestu dyrektorów zarządzających, z którymi rozmawiała, aż 90% zaczyna dzień przed godziną szóstą rano.

Sama ostatnio wstaję pomiędzy godzina 5:00 a 5:30 i śmiało mogę stwierdzić, że zaraz po przebudzeniu mam jasny umysł, jestem wypoczęta i łatwiej przyswajam informacje. Uczę się wtedy języka angielskiego. Z kolei Richard Branson, założyciel i prezes spółki Virgin, wstaje o 5:45 nawet, kiedy jest na wakacjach. W ten sposób jeszcze przed śniadaniem znajduje czas na poranny trening, by potem z nową energią usiąść do swoich projektów. Inne osoby sukcesu poświęcają poranek na czytanie albo pisanie książek. Z pewnością taka wczesna pobudka sprawia, że nasz poranek jest bardziej produktywny – niezależnie od tego, czy poświęcisz go na czynności zbawienne dla ciała, jak trening na siłowni, joga, albo bieganie, czy dla ducha, jak nauka języka obcego, czytanie lub pisanie.

Co o tym myślisz? Spróbujesz wstawać 10 minut wcześniej w tym tygodniu? Zachęcam Cię do tego! 10 minut dziennie może wiele zmienić.

Najpierw wykonaj najtrudniejsze. Czytałeś może książkę „Zjedz tę żabę!”? Brian Tracy opisuje w niej 21 metod podnoszenia wydajności w pracy i zwalczania skłonności do zwlekania. Wiele z tych pomysłów z powodzeniem zastosować możesz także w życiu prywatnym. O co chodzi z tym zjadaniem żaby? Rozpoczęcie pracy od połknięcia „żaby” gwarantuje przez cały dzień poczucie zadowolenia wynikające ze świadomości, że już nic gorszego nie może Ci się dzisiaj przytrafić.

Zapewne znasz ten stan, kiedy stoi przed Tobą jakieś zadanie, wyzwanie, niekoniecznie wielkie czy skomplikowane, czasem zwyczajnie nielubiane. Co wtedy robisz? Wszystko co tylko się da, aby go nie wykonać! To błąd! Męczysz się z poczuciem braku zrealizowanego celu. Zjedz tę żabę! Tak działają ludzie sukcesu.

Motywuj się. Motywacja to podstawa każdego sukcesu. Bez niej jesteśmy jak rycerz bez zbroi. Możesz zainspirować się założycielem marki Apple Stevem Jobsem, który zaczynał swój każdy poranek od patrzenia w lustro i kierowaniem do siebie pytania: „Gdyby dzisiaj był ostatni dzień mojego życia, czy chciałbym robić to co dzisiaj mam zamiar zrobić? I kiedykolwiek odpowiedź brzmiała „nie” przez zbyt wiele dni z rzędu, wiedziałem, że muszę coś zmienić”.

Możesz też spisać swoje cele długo- i krótkoterminowe, by wiedzieć, do czego tak naprawdę w życiu dążysz. Jeśli chcesz również sprawdzić, co w życiu motywuje Cię najbardziej, jakie są Twoje drivery motywacyjne – zapraszam do wykonania Twojego indywidualnego profilu motywacyjnego (Reiss Motivation Profile), dzięki któremu dowiesz się, które z 16 motywatorów życiowych są dla Ciebie ważne, które mają średnią wartość, a które są nieistotne i nie mają dużego wpływu na Twoją motywację. Dzięki profilowi motywacyjnemu wiem na przykład, jakie są moje mocne strony i jak mogę je rozwijać. Wiem też, jak wykorzystywać moje dominujące motywatory. Taka samoświadomość jest kluczem do sukcesu.

Wszyscy mamy równe szanse na osiąganie sukcesów bez limitu. Pamiętaj o tym i nigdy nie daj sobie wmówić, że sukcesy są dla wybranych!

Magdalena WojtkowiakMagdalena Wojtkowiak

Autorka tekstu jest coachem ACC ICF, master reiss motivation profile, bussines woman. Jest przekonana, że każdy człowiek ma wewnętrzny potencjał do realizacji nawet najbardziej ambitnych celów. Fascynuje ją praca z ludźmi. W trakcie szkoleń pomaga klientom odkryć ich wewnętrzną motywację i przekuć ją w działanie. Inspiruje, wspiera i uczy jak w pełni rozwijać swoje umiejętności aby osiągnąć sukces oraz poczucie spełnienia w życiu osobistym. Zaraża pozytywną energią i motywuje do działania. W trakcie sesji indywidualnych pomaga klientom osiągnąć spójność pomiędzy życiem zawodowym a prywatnym. Jako wielokrotnie nagradzany menadżer wie, jak budować zespoły oraz jak je motywować do działania. Wie, co jest kluczem do sukcesu. Doświadczyła, co to znaczy słaby lider, który rządzi, a nie zarządza. Dziś wie, że można prościej, inaczej. Nie trzeba wyważać otwartych drzwi. Wystarczy dzielić się wiedzą i doświadczeniem, zarówno porażką jak i sukcesem. Teraz pomaga innym rozwijać ich umiejętności przywódcze, uczy jak zarządzać własną efektywnością oraz jak w najlepszy sposób wykorzystać potencjał zarówno swój jak i innych. Kwalifikacje biznesowe zdobywała pracując w międzynarodowych i polskich korporacjach: NIVEA Polska, PZ Cussons, Polska Grupa Drogeryjna. Po latach gromadzenia doświadczeń doszła do wniosku, że przyszedł czas na dzielenie się biznesową wiedzą i praktycznymi umiejętnościami z innymi. Oprócz pracy zawodowej prowadzi bloga (www.magdalenawojtkowiak.pl) oraz regularnie publikuje w magazynach artykuły dotyczące rozwoju osobistego i motywacji. Jest autorką wyjątkowego  „Bussiness & Life Planner” oraz dwóch e-booków „Narodziny Lidera” i „Efektywność osobista lidera. Jej zawodowe życie dopełnia rodzina. Jest dumną mamą dwóch córeczek. Wraz z mężem, córkami oraz tatą mieszka we Wrocławiu tworząc wielopokoleniową rodzinę, w której wszyscy nawzajem się od siebie uczą.

Mogą Cię również zainteresować