Finclubowicze w słońcu Maroka

przez Katarzyna Wagner

W pierwszym tygodniu czerwca br grupa 45 najaktywniejszych Finclubowiczów z Polski, Czech i Słowacji, uczestniczyła w wyjeździe szkoleniowo-wypoczynkowym do marokańskiego Agadiru. Grupa wypoczywała w luksusowym, pięciogwiazdkowym Royal Atlas Spa Hotel nad samym brzegiem Oceanu Atlantyckiego.

ee

W tygodniowym pobycie uczestniczył również dyrektor Finclub Poland mgr inż. Tomasz Burawa. Uczestnicy codziennie brali udział w warsztatach biznesowych prowadzonych przez kierownictwo i liderów firmy, wymieniali się doświadczeniami i wiedzą. Swoją pomocą w wyjaśnianiu wszelkich kwestii, jakie posiada marketing sieciowy oraz sama firma służyli również obecni na miejscu pracownicy Finclub, którzy pomagali także w zorganizowaniu wycieczek czy kontaktach z rezydentem.

Oczywiście nie zabrakło również czasu na wypoczynek, czy to przy hotelowym basenie lub nad brzegiem oceanu. Możliwości wypoczynku było wiele: od uczestnictwa w animacjach, po kąpiele w oceanie, spacery szeroką, piaszczystą 8 kilometrową plażą czy możliwości zakupowego szaleństwa w licznych sklepikach i kramach prowadzonych przez zawsze uśmiechniętych handlarzy.

ReklamaReklama

Dla chętnych zorganizowano wycieczki: m.in. Agadir city tour, w góry Wielkiego Atlasu, do Marrakeszu czy Essaouiry. Tym, którzy chcieli sobie podnieść poziom adrenaliny we krwi zaproponowano m.in. przejazdy na wielbłądach, quadach, skuterach wodnych czy kite surfing.

Również kulinarnie uczestnicy nie mogli się nudzić, ponieważ lokalni kucharze dbali o ich podniebienia serwując dania kuchni marokańskiej np. tadżin, kuskus, duszona jagnięcina z warzywami oraz słodkie owoce – pomarańcze, melony, arbuzy a także międzynarodowej m.in. włoskiej – pizze, makarony z sosami.

Wśród atrakcji była również możliwość zwiedzenia i zrobienia zakupów na tradycyjnym arabskim targu tzw. suku. Można tam było zakupić wszystko – od wonnych przypraw i korzeni począwszy, poprzez najróżniejsze stroje narodowe, wyposażenie domów i mieszkań po wszelakie owoce i warzywa na żywych zwierzętach kończąc.

Mieszanka języków ojczystych Finclubowiczów sprawiła, że grupa zintegrowała się wyjątkowo szybko i wielojęzykowym rozmowom nie było końca. Przecież oprócz pogłębienia wiedzy i doświadczeń Finclubowicze przyjechali do Maroko również wypocząć.

ReklamaReklama

Ponieważ jednak wszystko, co dobre, szybko się kończy, również czas spędzony na kontynencie afrykańskim dobiegł końca. Zadowoleni, pełni energii i motywacji do pracy Finclubowicze wrócili do domów by dalej szerzyć w terenie idee zdrowego stylu życia z Finclub i promować profilaktykę zdrowia z suplementami diety oferowanymi przez firmę. By bawić się biznesem i pracować z zaangażowaniem dla Zdrowego Biznesu. Odczucia, doświadczenia i wiedzę przekazywać innym. A pieniądze zarobione w MLM wykorzystać w pełni dla spełniania wspólnych marzeń, dla zdrowia swojego i swoich rodzin.

W sierpniu br. kolejna grupa 30 najlepszych Finclubowiczów wybiera się na tygodniowy pobyt szkoleniowy do Finlandii, w trkacie którego zwiedzi zakład produkcyjny dostawcy produktów – firmy Hankintatukku Oy oraz plantacje doświadczalne i pola uprawne, gdzie rosną surowce do produkcji suplementów.

Mogą Cię również zainteresować