Podczas tegorocznego, oscarowego przyjęcia organizowanego przez Grey Goose w ekskluzywnym klubie Soho House w West Hollywood serwowane były, stworzone specjalnie na tę okazję, koktajle na bazie wódki. Lista koktajli Grey Goose stworzona przez Dimi Lezinska, globalnego ambasadora Grey Goose zawierała niezwykły drink Gold Rush, ozdobiony wiśnią i jadalnym złotem. Ponadto gwiazdy mogły spróbować trzech innych koktajli inspirowanych filmową atmosferą: Sunset Goose, City of Angels oraz Hollywood L’Orange.
SUNSET GOOSE
1 i ½ części wódki Grey Goose Original
½ części Pinau des Charentes
1/3 części syropu cukrowego
1/3 części soku z cytryny
2 krople angostury
Przygotowanie: Wszystkie składniki należy umieścić w shakerze i dokładnie wymieszać a następnie przelać do kieliszka. Koktajl najlepiej podawać w kieliszku do szampana lub w szkle typu coupette. Drinka można ozdobić skórką pomarańczy.
GOLD RUSH MARTINI
1 i ½ części Grey Goose Le Citron
½ części soku Yuzu
¼ części likieru pomarańczowego
¼ części syropu z agawy
Odrobina szampana
Przygotowanie: Wszystkie składniki, z wyjątkiem szampana, należy umieścić w shakerze, a następnie wymieszać. Koktajl podajemy w kieliszku koktajlowym, całość dopełniamy szampanem i dekorujemy wisienką.
CITY OF ANGELS
1 i ½ części Grey Goose Original
¼ części Kirsch
¼ części soku cytrynowego
¼ części soku z selera
¼ części syropu cukrowego
Przygotowanie: Wszystkie składniki należy umieścić
w shakerze i dokładnie wymieszać, a następnie przelać do wysokiego kieliszka. Koktajl można ozdobić skórką cytryny.
HOLLYWOOD L’ORANGE
1 i ½ części Grey Goose L’Orange
½ części brandy o smaku wiśniowym
¾ części Martini Rosso
2 części soku mandarynkowego
Przygotowanie: Wszystkie składniki należy wymieszać
w shakerze a następnie przelać do wysokiej szklanki wypełnionej lodem. Całość należy ozdobić listkiem mięty i skórką pomarańczy.
Grey Goose, to według producenta luksusowa i ceniona na całym świecie wódka, tworzona jest w jednym celu – by być najlepiej smakującą wódką na świecie. Pochodzi z malowniczego rejonu Cognac, we Francji, słynącego z najlepszych ekspertów zajmujących się destylacją alkoholi. Lecz, czy Polacy to gęsi, i swojej, lepszej wódki nie mają?